Ogrzewanie domu – jak na nim zaoszczędzić? 7 sprawdzonych porad

Sezon grzewczy w pełni, w tym czasie opłaty za ogrzewanie stają są niechcianym, ale koniecznym obciążeniem domowego budżetu. Jak ogrzewać dom lub mieszkanie, żeby przez sezon nie zbankrutować?

Ogrzewanie, a przede wszystkim jego koszty stanowią znaczną część wydatków, jednak za pomocą kilku prostych kroków można sporo na tym zaoszczędzić.

Grzej tyle, ile potrzebujesz

W domu jest wiele pomieszczeń, jedne częściej, inne rzadziej używane. Ogrzewanie ich wszsytkich nie jest potrzebne, szczególnie jeśli przez większość dnia nikt z nich nie korzysta. Nie poleca się całkowitego zakręcania kaloryferów, jednak warto je przykręcić podczas naszej nieobecności w domu, czy po prostu w pustych pokojach. Pomieszczenia takie trzeba wówczas zamknąć.

Wietrz regularnie

Właściwa cyrkulacja powietrza potrzebna jest nie tylko po to, aby pozbyć się zapachu smażonej na obiad ryby, ale przede wszystkim ma zapewnić odpowiednią wilgotność i temperaturę wewnątrz. Jednak przed otwarciem okna należy zakręcić wszystkie grzejniki, a już na pewno te, znajdujące się w wietrzonym pomieszczeniu. Wietrzenie powinno trwać od 3 do 5 minut, aby nie wyziębić pomieszczenia. Lepiej przeprowadzać je częściej, a krócej.

Nie zasłaniaj grzejników

Meble, czy grube zasłony mogą skutecznie blokować dopływ ciepła do oddalanych od kaloryfera części pomieszczenia. Tym bardziej, gdy kaloryfer będzie miał zainstalowany termostat, który przez to będzie odczytywał większą temperaturę i dostosuje do niej poziom grzania, podczas gdy w pomieszczeniu będzie odczuwana temperatura znacznie niższa. Zasłanianie kaloryfera wymaga więc większej jego pracy, aby osiągnąć ten sam efekt cieplny.

Odpowietrz kaloryfery

Aby grzejniki spełniały swoją rolę powinny być w całości wypełnione wodą i grzać równomiernie. Nie będzie to możliwe, jeśli do ich środka dostanie się powietrze. Dlatego ważne jest ich odpowietrzenie przed sezonem grzewczym, a później za każdym razem, gdy zauważymy, że jedna część kaloryfera jest cieplejsza niż inna.

Uszczelnij drzwi i okna

Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, ile energii może uciekać przez szpary w ramach okiennych, czy drzwiach. Właściwie od tego należy rozpocząć przygotowania do zimy, w innym wypadku straty energii mogą być olbrzymie, a przez to koszty ogrzewania znacznie wzrosną.

Zainwestuj w termoizolację

Okna, czy drzwi starego typu, nie ważne, jak bardzo oklejone będą dookoła, czy obłożone kocami, i tak nie zapewnią dobrej izolacji, ponieważ ciepło będzie uciekało nawet przez ich cienkie i pojedyncze szyby. Jeśli chcemy ponosić mniejsze koszty eksploatacji domu, warto zainwestować w termoizolację. Oznacza to nie tylko ocieplenie ścian, ale również wymianę okien i drzwi. Jeśli mamy na to środki dobrym rozwiązaniem może być również wymiana pieca na nowocześniejszy, który spala mniej paliwa, zapewniając przy tym większą produkcję energii. Koszty z pewnością nie są małe, jednak można obecnie ubiegać się na dofinansowanie takich prac w ramach programu Czyste powietrze, o czym kiedyś pisaliśmy (tu  może być odnośnik).

Załóż termostat

Urządzenie to pozwoli kontrolować temperaturę w pomieszczeniach nawet podczas nieobecności domowników. Dzięki temu dom nigdy się nie wychłodzi, a jednocześnie nie musimy się martwić, że kaloryfery rozgrzeją się do czerwoności.

Od przyszłego roku podrożeje budowa domu.

Z nowym rokiem wejdą w życie nowe przepisy dotyczące budowania domów jednorodzinnych i zwiększenia ich energooszczędności. W nowopowstających budynkach trzeba będzie odtąd ograniczać produkcję i przedostawanie się do atmosfery dwutlenku węgla. Dalsze obostrzenia będą obowiązywać od 2021 roku. Jak to przełoży się na koszty budowy?

Zmiany są konsekwencją przyjęcia unijnych dyrektyw oraz szerszego planu ujednolicenia przepisów poszczególnych państw członkowskich w tym zakresie. Celem natomiast jest ograniczenie emisji szkodliwych substancji do środowiska. Nowelizacje przepisów dążyć będą do niemal zupełnego ograniczenia zużywania energii już od roku 2021.

Pierwsze restrykcje wprowadzono już w 2014 roku – budynki ogrzewane paliwem nieekologicznym musiały być dobrze ocieplone, by zużywanie energii do wytwarzania ciepła było jak najmniejsze. Jednak od stycznia 2017 nie wystarczy już zastosowanie odpowiedniej izolacji, wstawienie szczelnych okien i drzwi. Aby budynki spełniały zaostrzone wymagania techniczne będą wymagały instalacji nowoczesnych systemów grzewczych i wentylacyjnych. Oznacza to, że praca tradycyjnego pieca będzie musiała być wspomagana energią pozyskaną z paneli słonecznych lub pomp ciepła, które pozyskują ją z gruntu. W piecach zakazane będzie używanie paliwa na korzyść biomasy. Jednakże takie rozwiązania będą musiały być dobrze zaplanowane, ponieważ wspomagające je systemy pomocnicze z reguły działają „na prąd”, którego wytwarzanie i zużycie również ma być ograniczone. Standardową wentylację, która niestety powoduje duże straty ciepła, trzeba będzie wymienić na wentylację mechaniczną z rekuperacją, czyli umożliwiającą odzyskiwanie ciepła.

Kierunek zmian należy oceniać pozytywnie. Budownictwo jest bowiem jedną z najbardziej inwazyjnych dziedzin, która powoduje w środowisku naturalnym nieodwracalne zmiany. Domy ekologiczne buduje się na całym świecie od lat, dążąc do jak najmniejszego zużycia przez nie energii oraz zminimalizowania emisji spalin. Plusem takiego budownictwa jest fakt, że stosuje się tu systemy wspomagane źródłami naturalny – np. ciepło i prąd pozyskiwane są z gruntu i słońca, co przekłada się na niższe opłaty eksploatacyjne. Jednakże sama budowa, zakup i montaż tych urządzeń mogą znacznie zwiększyć koszty budowy.

Od stycznia wybudowanie domu będzie wymagało posiadania sporo większych środków niż dotychczas, tym bardziej, że zwiększają się też wymagania dotyczące kredytów hipotecznych.