Jak się przygotować do zakupu mieszkania na wynajem?

Zakup nieruchomości na wynajem to poważna inwestycja, która jak każde tego typu przedsięwzięcie, ma z założenia przynosić satysfakcjonujący zysk. Aby założenie to się spełniło, wybierając konkretne mieszkanie, należy przestrzegać kilku podstawowych zasad.

1.     Klient docelowy

Najważniejszą kwestią, od której trzeba rozpocząć rozważania jest ustalenie, do jakiej grupy potencjalnych najemców chcemy kierować swoją ofertę. Jeśli celujemy w rodziny z dziećmi mieszkanie powinno być co najmniej dwupokojowe, jeśli ma być wynajmowane krótkoterminowo dla turystów musi być przestronne i praktycznie urządzone, a przy tym najlepiej położone niedaleko atrakcyjnych terenów, np. morza lub lasu. Mieszkanie przeznaczone pod wynajem dla biznesmenów i firm, które szukają lokali dla swoich mobilnych pracowników może być mniejsze, ale za to wykończone w wyższym standardzie i położone w nowoczesnej, prestiżowej dzielnicy. Wynajem można także prowadzić udostępniając każdy z pokoi innemu najemcy – taką formę preferują studenci, dla których głównym kryterium będzie cena. W tym wypadku warto rozejrzeć się za nieruchomościami zlokalizowanymi w pobliżu uczelni lub przystanków autobusowych. Mieszkanie powinno być większe, posiadać kilka niezależnych pokoi, a każdy z nich musi zostać funkcjonalnie urządzony. Ze względu na to, że na duże nieruchomości jest mniejszy popyt, ich cena za metr kwadratowy potrafi być o wiele atrakcyjniejsza niż mieszkań w przedziale 40-50m2. Chociaż przy dobrym rozplanowaniu przestrzeni również i taki lokal może zostać zaaranżowany pod wynajem studencki.

2.     Lokalizacja

Mieszkania położone w atrakcyjnych lokalizacjach, np. nad morzem, pod lasem, w centrum czy w modnej dzielnicy mogą być sporo droższe. Jednakże są one jednocześnie atrakcyjniejsze dla potencjalnych najemców. Mając mieszkanie, z którego dojście na plażę zajmuje 10 minut zmniejsza się ryzyko występowania tzw. pustostanów, czyli okresów, w których będzie ono stało nieużywane. A w tego typu inwestycji chodzi o to, by przestoje wyeliminować i osiągać z najmu stały, płynny przychód.

Lokalizacja ma również znaczenie dla określenia grupy docelowej osób, które ofertą będą zainteresowani. Wspomniany wyżej przykład studentów jest jednym z wielu. Rodziny z dziećmi będą szukały mieszkań w niedalekiej odległości od szkół, przedszkoli, szpitali, placów zabaw. Ma dla nich znaczenie przede wszystkim komfort codziennego przemieszczania się między pracą a szkołami, ale także spokój, w miarę możliwości cisza i bezpieczeństwo. Osoby młode, pracujące interesuje najem w centrum, w pobliżu dzielnic biurowych, ale także przystanków komunikacji miejskiej lub dróg dojazdowych.

3.     Finansowanie

W zależności od tego jakim kapitałem dysponujemy zakup może być w jakiejś części wspierany ze środków pozyskanych w banku. W takim wypadku przed zawarciem umowy z konkretną instytucją należy porównać oferty możliwie największej ilości placówek, a przy tym dowiedzieć się, czy i w jakim zakresie są one skłonne do indywidualnego negocjowania warunków kredytu, tak by uwzględnić możliwości kredytobiorcy

4.     Wynająć pośrednika czy szukać samodzielnie?

W Internecie dostępnych jest wiele stron z ofertami nieruchomości, które można w mniejszym lub większym stopniu filtrować, by wyszukać to co nas konkretnie interesuje. Jednakże jest to proces pracochłonny, trzeba więc wygospodarować na te czynności sporo czasu, tym bardziej, jeśli zakupu chcemy dokonać w innym mieście – wtedy należy też uwzględnić kilkukrotny przejazd do miasta docelowego i być może spędzenie tam trochę czasu by obejrzeć mieszkania i sfinalizować transakcje. Oferty umieszczane w Internecie nie zawsze zawierają szczegółowe informacje – w takim wypadu należy doliczyć dodatkowy czas na wykonywanie telefonów, oglądanie nieruchomości, których zdjęć nie ma w ofercie itp.
Wszystkie te czynności można również zlecić profesjonalnemu pośrednikowi nieruchomości. Wyszuka on oferty zgodne z wymaganiami kupującego, przy czym jego baza jest znacznie bardziej rozbudowana niż baza powszechnie dostępnych portali internetowych. Pośrednikowi zlecić można również obejrzenie nieruchomości, a samemu obejrzeć je już po takiej wstępnej weryfikacji. Jeśli jednak nie mamy czasu lub chęci jechać na drugi koniec polski by dokonać zakupu, pośrednik na podstawie pełnomocnictwa może zając się również i tym,http://www.miastorama.pl/wspolpracujemy/ .Ponadto niektóre biura nieruchomości oferują dodatkową pomoc w kwestiach związanych z uzyskaniem kredytu, warto więc taką współpracę rozważyć.

5.     Formalności

Jeśli już zdecydujemy się na zakup konkretnej nieruchomości należy sprawdzić ją pod kątem formalnym. Na prośbę kupującego sprzedający powinien udostępnić mu numer księgi wieczystej nieruchomości, a stąd możemy dowiedzieć się bardzo wiele. Przede wszystkim kto jest prawnym właścicielem nieruchomości, czy istnieją na niej obciążenia osób trzecich, np. hipoteka albo służebności, czy nie jest ona przedmiotem egzekucji komorniczej itp. Weryfikacja tego może wymagać wizyty w kilku urzędach, ale są to czynności, którymi również może się zająć pośrednik.

6.     Umowa

Na tym etapie pojawia się kwestia właściwego sporządzenia umowy kupna. W tej kwestii warto skonsultować się z prawnikiem lub zlecić jej sporządzenie pośrednikowi, by odpowiednio zabezpieczyć swoje interesy. Niektóre transakcje wymagają sporządzenia dwóch umów – przedwstępnej i przyrzeczonej, które mają różne cele i inną specyfikę. Jeśli kupującemu brak wiedzy i doświadczenia w tym zakresie może narazić się na przykre konsekwencje – finansowe, a nawet prawne. Sprzedaż i zakup nieruchomości jest obwarowana wieloma przepisami, a procedura ta jest na tyle specyficzna, że warto skorzystać z pomocy osoby, która zna się na rzeczy.

Zakup mieszkania na wynajem dla studentów – co wybrać i jaka lokalizacja jest najlepsza?

Początek roku akademickiego wiąże się ze zwiększonym zainteresowaniem mieszkaniami na wynajem wśród studentów. Jest to specyficzna grupa najemców, dlatego decydując się na zakup nieruchomości na wynajem, która docelowo ma być zajmowana przez studentów, należy pamiętać o kilku zasadach.

Mieszkanie takie nie może być zbyt drogie, w tym przypadku ważniejszym kryterium niż standard będzie bowiem cena. Nie oznacza to oczywiście, że mieszkanie ma stanowić skansen starych mebli zebranych po rodzinie, których produkcja ( i design) przypada na lata wczesnego PRL`u. Nie ma co jednak wykańczać go drogimi materiałami, wyposażać w dodatkowe urządzenia i sprzęty, a mebli kupować w modnym salonie. Ważne, by było ono czyste, schludne i praktycznie urządzone. Studenci z reguły wynajmują mieszkania w kilka osób, dlatego każdy z pokoi powinien być wyposażony w taki sposób, by zapewnić wszystkie potrzeby – miejsce do spania, odpoczynku, nauki i przechowywania rzeczy. Należy przy tym pamiętać, że jak każdy najemca oczekiwać będą minimum komfortu i prywatności, toteż umieszczenie w jednym pokoju tyle łóżek ile zmieści się na podłodze nie jest dobrym pomysłem z perspektywy wynajmującego. Taka oferta nie będzie traktowana jako atrakcyjna. Dostępną powierzchnię należy więc jak najlepiej zagospodarować, pamiętając przy tym, że są to dorośli ludzie, a nie dzieci na kolonii szkolnej, które będą się cieszyć z wieloosobowego pokoju.

Lokalizacja natomiast powinna spełniać kilka wymagań. Najlepiej jeśli byłaby blisko uczelni, w zasięgu pieszym lub niedalekiej podroży komutacją miejską. Jeśli tego kryterium nie da się spełnić, to warto przyjrzeć się mieszkaniom położonym w pobliżu dużych szlaków komutacyjnych, najlepiej tam gdzie dostępnych jest kilka form transportu by dostać się na uczelnię. Część studentów porusza się własnymi samochodami, więc mogą być oni zainteresowaniami mieszkaniem, które z uczelnią łączy niezbyt długa, nie zakorkowana trasa. Ważne przy tym, aby w jego pobliżu znajdowały się podstawowe punktu usługowe – sklepy, bankomat, a także niedrogie bary i puby. Wiadomo, że mieszkania położone w centralnych i popularnych dzielnicach są droższe, dlatego część studentów zdecyduje się na wynajem w większej odległości od uczelni, jeśli miałoby to wymiernie obniżyć koszty utrzymania. Jednak w takim wypadku mieszkanie musi spełniać pozostałe kryteria, które uczynią je atrakcyjnym w oczach tej grupy najemców.

Jaką lokalizacje wybrać kupując mieszkanie na wynajem?

Posiadając większy kapitał lub szukając sposobu na inwestowanie pieniędzy z zyskiem, warto rozważyć zakup nieruchomości na wynajem. Taka forma inwestowania jest bowiem obarczona mniejszym ryzykiem niż np. inwestycje giełdowe, ponieważ ceny mieszkań są wartościami w miarę stabilnymi, a ich spadek bądź wzrost jest rozciągnięty w czasie, jeśli oczywiście nie nastąpi nagłe załamanie rynku.

Inwestycja taka powinna jednak być solidnie przemyślana, szczególnie pod kątem lokalizacji, w której zdecydujemy się nabyć mieszkanie. Jej wybór wpłynie na to, jacy potencjalni najemcy będą zainteresowani naszą ofertą. Rodziny z dziećmi szukają bowiem spokojnych miejsc, z bliskim dostępem do szkół, przedszkoli, szpitali i punktów usługowych. Nadają się do tego osiedla położone na przedmieściach, które łączą zalety mieszkania w cichej okolicy z bliskością miasta. Najmem w centrum mogą być zainteresowane osoby młode, które stąd będą miały niedaleko do pracy, a po niej do knajpy, w której spotkają się ze znajomymi. Studenci szukają mieszkań w okolicach uczelni, ewentualnie w miejscach dobrze skomunikowanych, ale na pewno poza centrum – ponieważ ważnym kryterium jest dla nich cena. Innymi kategoriami najemców są biznesmeni i turyści, którzy pojawiają się w mieście na krótko, ale są w stanie zapłacić wyższą cenę w zamian za lepszy standard. Ten typ klientów będzie zainteresowany nieruchomościami w centrum (w pierwszym przypadku) oraz w pobliżu największych atrakcji turystycznych (w przypadku turystów) np. morza.

Najlepszym rozwiązaniem z punktu widzenia inwestora jest oczywiście zakup nieruchomości, która wpisze się w jak największą liczbę typów najemców. Decydując się na zakup warto więc przejrzeć oferty dużych, rozwijających się miast, które stanowią atrakcyjną lokalizację również dla zagranicznych inwestorów, przez co powstaje w nich dużo nowych miejsc pracy, a przybywający pracownicy szukają lokali do zamieszkania. Dobrze jeśli poza tym miasto ma do zaoferowania atrakcje, które przyciągają turystów, np. położenie geograficzne, wydarzenia kulturalne czy duże festiwale.

Decydując się na lokalizacje w danym mieście warto zadbać o to, by była jak najbardziej uniwersalna i przypadła do gustu możliwie największej liczbie potencjalnych najemców. Nieruchomość zlokalizowana w niedalekiej odległości od centrum, ale również w pobliżu plaży czy lasu, a także szlaków komunikacyjnych wydaje się być najlepszym rozwiązaniem. Spełni ona bowiem oczekiwania zarówno osób dojeżdżających do pracy, uniwersytetu, przyjezdnych chcących poznać miasto jak najlepiej, ale jednocześnie korzystać z jego turystycznych walorów, a z uwagi na bliskość ośrodków edukacyjnych i punktów usługowych mogą się nią zainteresować nawet rodziny z dziećmi.

Czy opłaca się inwestować w mieszkania na wynajem?

Posiadając dużą ilość gotówki warto rozważyć budowanie swojego kapitału poprzez inwestowanie. Jedną z bezpieczniejszych form inwestowania jest zakup mieszkania na wynajem, jest to więc rozwiązanie dla osób, które nie mają wizji szybkiego wzbogacenia się, ale zbudowania stabilnej, finansowej przyszłości.

W porównaniu do funduszy inwestycyjnych czy giełdowych akcji, nieruchomości są wyjściem o wiele bezpieczniejszym. Ich ceny od jakiegoś czasu regularnie wzrastają, a przy tym w dłuższej perspektywie ryzyko drastycznego spadku ich wartości jest o wiele niższe niż w przypadku innych form inwestowania. W porównaniu natomiast do lokat bankowych, zysk z tej inwestycji jest sporo wyższy, wynosi około 3-7 % w skali roku, podczas gdy produkty bankowe oferują zaledwie 1,5 – 3% w takim samym okresie.

Właściciel mieszkania na wynajem ma ponadto możliwość skorzystania z amortyzacji, czyli w praktyce zmniejszenia obciążeń podatkowych wraz ze zużywaniem się nieruchomości. Jest to rozwiązanie dla osób, które wynajem traktują jako działalność gospodarczą i wpiszą zakupiony lokal do ewidencji środków trwałych. Dodatkowo polski rynek jest perspektywiczny, ponieważ obecnie zaledwie 4% Polaków wynajmuje mieszkania, podczas gdy na zachodzie ilość ta wynosi 50%. W związku z tym zainteresowanie nieruchomościami na wynajem rośnie, również wśród mikroinwestorów.

Rynek nieruchomości to rynek lokalny, a na jego rentowność wpływ ma wiele czynników, między innymi położenie regionu, rynek pracy, rynek usług, branża turystyczna, zainteresowanie nim dużych, zagranicznych inwestorów. Obecnie najlepszymi miastami do zakupu nieruchomości pod wynajem są Gdańsk, Wrocław i Warszawa, przy czym najniższe ceny zakupu są w Gdańsku. W miastach tych  uzyskuje się jedną z najwyższych stop zwrotu, a zapotrzebowanie na mieszkania jest największe i stale rośnie. Pozwala to na swobodniejsze kształtowanie stawek najmu, czyli wyższe ceny i zysk dla inwestora. W Gdańsku stosunek cen zakupu do stawek najmu jest najkorzystniejszy, co przekłada się na przewidywaną najwyższą rentowność spośród wymienionych lokalizacji.

Zakup mieszkania na wynajem jest więc inwestycją rentowną i bezpieczną, przy założeniu, że celujemy w atrakcyjny, rozwijający się rynek.

Jak każda inwestycja również i ta wymaga wiedzy oraz zaangażowania, by mogła być umiejętnie prowadzona. O tym jak przygotować się do zakupu mieszkania na wynajem będzie można wkrótce przeczytać na blogu.

Co czyni Trójmiasto atrakcyjnym rynkiem dla inwestorów?

Trójmiejski rynek nieruchomości w ostatnich latach bardzo się rozwinął, a ilość nowych inwestycji cały czas rośnie. Takie zapotrzebowanie na nieruchomości Trójmiasto zawdzięcza między innymi swojej lokalizacji, która jest bardzo atrakcyjna dla inwestorów oraz powoduje, że przyjeżdża tu co roku wiele osób z całej polski oraz z zagranicy. Część z nich zostaje na stałe. Co, z punktu widzenia inwestora, jest w tym regionie na tyle ciekawego, aby ulokować tu swój kapitał?

  • Położenie.

Z jednej strony morze, z drugiej kaszubskie lasy, powodują, że ściągają tu rzesze turystów głodni obcowania z naturą. Sezon nie trwa tu wyłącznie latem,  zimą po prostu oferuje inne atrakcje. Największym atutem jest to, że w ciągu pół godziny można przemieścić się z tętniącej życiem metropolii do domu na kaszubskiej wsi pod lasem z widokiem na malownicze jezioro. Spędzają tu więc czas zarówno miłośnicy miejskiego zgiełku, jak i ci, którzy chcą od niego odpocząć.

  • Ceny nieruchomości.

W porównaniu do cen w Warszawie, Wrocławiu czy Krakowie, ceny lokali w Trójmieście nadal wypadają korzystnie, zarówno w przypadku nieruchomości mieszkalnych jak i komercyjnych. Zakup mieszkania na wynajem czy lokalu pod działalność gospodarczą wiąże się z koniecznością wydania mniejszej gotówki, przy jednocześnie stale rosnącym zapotrzebowaniu na takie nieruchomości.

  • Szlaki komunikacyjne.

Trójmiasto połączone jest ze wszystkimi dużymi miastami albo drogami ekspresowymi i autostradami, albo połączeniami kolejowymi, albo jednym i drugim. Ponadto przewoźnicy lotniczy oferują stąd loty do większości europejskich krajów i nie tylko, a ilość kierunków regularnie się zwiększa. Drogą morską można natomiast dostać się do Skandynawii. W ramach komunikacji miejskiej do dyspozycji są różne środki transportu  – autobusy, tramwaje, ekologiczne trolejbusy, kolejki miejskie oraz nowoczesna kolej metropolitalna, którą można dotrzeć do pobliskich miast, w tym na Kaszuby. Stale rozbudowywana infrastruktura metropolii powoduje, że podróżowanie po niej jest coraz szybsze, łatwiejsze i przyjemniejsze.

  • Życie kulturalne.

Jest to miejsce, w którym odbywają się znane w Polsce i w Europie wydarzenia kulturalne – festiwale, koncerty, wystawy. Restauracji, pubów i kawiarni nie sposób zliczyć, a wiele z nich może się pochwalić uznanymi w branży gastronomicznej wyróżnieniami i nagrodami. Bogaty wybór muzeów przypomina o burzliwej historii Gdańska, Gdyni i Polski, a urozmaicony kalendarz pomniejszych imprez pozwala na ciekawe spędzenie wieczoru. Można pokusić się o stwierdzenie, że tu zawsze coś się dzieje, a żądni rozrywki znajdą coś dla siebie każdego wieczoru, bez względu na dzień tygodnia.

  • Szeroki profil najemców.

Jest to atrakcyjny rynek pracy, w związku z tym wiele osób przyjeżdża tu w poszukiwaniu lepszego życia. Stanowią oni jedną z grup potencjalnych najemców. Kolejni to studenci, których ze względu na ilość uczelni jest sporo, turyści, bywający tu nie tylko latem, firmy wynajmujące mieszkania dla swoich pracowników oraz wszyscy ci, którzy pojawiają się w trójmieście przy okazji wspomnianych większych wydarzeń kulturalnych.

  • Usługi.

Ilość punktów usługowych, sklepów, galerii, restauracji i pubów jest ogromna, jednak poza tym znajduje się tu wiele firm świadczących usługi wynikające z położenia trójmiasta, np. związane z transportem morskim czy lotniczym. Wymagają one stworzenia bazy kolejnych punktów usługowych, np. miejsc noclegowych, ale wpływa to również na zainteresowanie tym regionem zagranicznych inwestorów. Dzięki temu mogą oni stąd lub tutaj dystrybuować swoje produkty, co wpływa na rozwój handlu i dostępność produktów.

  • Istniejące inwestycje.

Ulokowało to swoje siedziby już kilka dużych, zagranicznych firm, których logo zna prawie każdy. Obecność takich inwestorów na rynku powoduje podniesienie jego prestiżu, świadczy o zaufaniu do rynku i gospodarki naszego kraju, o potencjale inwestycyjnym regionu oraz wysoko wykwalifikowanych pracownikach. To powoduje, że trójmiastem interesują się kolejne marki, które tu chcą umieszczać swoje polskie oddziały.

Śląski rynek nieruchomości.

Śląsk, mimo iż kojarzy się z przemysłem ciężkim, smogiem i dużym stopniem bezrobocia spowodowanym zamykaniem kopalni, to w rzeczywistości jest jedną z najprężniej rozwijających się aglomeracji miejskich. Górny Śląsk to największy w kraju ośrodek metropolitalny tworzony przez 19 położonych blisko siebie miast, w tym Kartowice, Sosnowiec, Gliwice, Bytom i Zabrze.

Architektonicznie poszczególne miasta mają wiele wspólnych cech, ale rynek nieruchomości w każdym z nich jest mocno zróżnicowany. Najlepiej ma się on w Katowicach, w których aktualnie w jednym z popularnych serwisów internetowych wystawionych jest około 4 tysiące mieszkań z rynku pierwotnego i wtórnego, przy czym zaledwie ¼ tej liczby to nieruchomości deweloperskie. Pozostałe miasta pod tym względem wypadają dużo gorzej, liczba ofert sprzedaży z rynku pierwotnego to zaledwie kilkadziesiąt sztuk, podczas gdy rynek wtórny to od 1,5 tysiąca do 2,5 tysiąca ogłoszeń.

Kupując mieszkanie w stanie deweloperskim nabywca musi się liczyć z dużo wyższą ceną, co może być przyczyną małego zainteresowania tego typu nieruchomościami i przekłada się na niewielką ilość inwestycji. Najwyższe ceny notuje się w Katowicach. Tam za metr kwadratowy nieruchomości na rynku pierwotnym trzeba zapłacić ponad 5000zł, podczas gdy na rynku wtórnym cena ta jest o tysiąc złotych niższa. Analogicznie w Gliwicach wartości te wynoszą 4.500zł i 3.445zł, w Bytomiu natomiast ceny na rynku wtórnym wynoszą około 2000zł za metr kwadratowy.

Katowice to także największy na Śląsku wybór mieszkań na wynajem, w Internecie znajdziemy około 2000 takich ogłoszeń. Na drugim miejscu znajdują się Gliwice z liczbą o połowę mniejszą, Sosnowiec, Zabrze i Bytom to ilość między 250 a 150. Najwyższe koszty poniesie najemca katowickich lokali, są to wydatki rzędu 1900zł miesięcznie, w Gliwicach natomiast około 1600zł. Najtańsze mieszkania znajdują się w Zabrzu i Bytomiu.

Na poprawę sytuacji rynkowej miał niewątpliwy wpływ program pomocowy Mieszkanie Dla Młodych, który przyczynił się do zwiększonej sprzedaży. Środki finansowe powoli się jednak wyczerpują i program wkrótce przestanie obowiązywać, a to może wpłynąć na mniejszą ilość transakcji. Mimo stopniowego wzrastania cen nieruchomości w Katowicach podwyżki ominęły nieruchomości mieszczące się w kryteriach MDM, czyli te o powierzchni 40-60 m2, na które można otrzymać dofinansowanie. Pierwotnie były to wyłącznie nieruchomości deweloperskie, jednak po rozszerzeniu programu na rynek wtórny również i ceny tych mieszkań uległy obniżeniu.

Rynek nieruchomości śląskich jest więc zróżnicowany, a miedzy poszczególnymi ośrodkami widoczna jest znaczna różnica w ilości dostępnych ofert oraz cenach, które zmniejszają się proporcjonalnie do wielkości miasta. Mają one jednak wyraźną wspólną cechę – w każdym z nich przeważa ilość mieszkań na rynku wtórnym, która jest o wiele wyższa od tych oferowanych przez deweloperów. Wynika to z wyższych cen tych drugich, a co za tym idzie – mniejszego na nie popytu.

Mieszkanie plus w oczach ekspertów.

Zapowiedź rządowego programu Mieszkanie plus  rozbudziła emocje ekspertów z dziedziny nieruchomości – zarówno pozytywne jak i negatywne. Z jednej strony jest bowiem obietnicą lepszego bytu wielu polskich rodzin i łatwiejszego dostępu do mieszkań, dla tych, którzy nie mogą sobie na nie pozwolić. Z drugiej natomiast pojawiają się głosy, że jest to wyłącznie chwyt wizerunkowy, który może mieć negatywne skutki dla gospodarki i rynku nieruchomości. Zdania ekspertów różnych dziedzin są podzielone, wskazują jednak na kilka istotnych kwestii.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem pierwsze budynki z mieszkaniami przeznaczonymi na wynajem z programu Mieszkanie plus powstaną już w 2018 roku. Zostaną wybudowane na państwowych gruntach, co uzasadnia tak niską cenę najmu podawaną przez rząd – między 10 a 20 zł z metr kwadratowy. Nie sprecyzowano jednak do tej pory wielu szczegółów programu, między innymi źródeł finansowania tych inwestycji. Teren pod budowę zostanie wykorzystany z zasobów własnych Skarbu Państwa, ale na postawienie budynków trzeba już mieć żywą gotówkę. To jak ten problem zostanie rozwiązany póki co pozostaje tajemnicą.

Grunty mają być również pozyskiwane od prywatnych inwestorów, którym rząd chce umożliwić przystąpienie do funduszu mieszkaniowego. W zamian za przekazane pod budowę tereny otrzymają oni certyfikaty inwestycyjne, które prawdopodobnie będą zabezpieczone, jak to w przypadku nieruchomości, hipoteką. A taki zapis w księdze wieczystej uniemożliwi uzyskanie kolejnego kredytu, który grunt ten mógłby zabezpieczać.

Wszystkim innowacyjnym pomysłom dotyczącym rynku nieruchomości niecierpliwie przyglądają się deweloperzy, których interes może być zagrożony. Czy tak będzie i tym razem? Na razie wszystko wskazuje, że program nie jest dla nich realną konkurencją. Wynika to z innych grup potencjalnych zainteresowanych. „Mieszkanie Plus” jest bowiem dedykowane dla osób mniej zamożnych, które osiągają niski dochód lub nieposiadaną zdolności kredytowej. Osoby, które taką zdolność posiadają nie zostaną do programu zakwalifikowane, ale za to mogą być zainteresowane kupnem własnego mieszkania. Nie wiadomo jednak czy i w jaki sposób będzie weryfikowana wysokość dochodów już po uzyskaniu pomocy. Jeśli w przypadku polepszenia sytuacji finansowej dotychczasowy beneficjent zostanie z programu wykluczony, będzie on potencjalnym klientem dewelopera. Jeśli jednak weryfikacji takiej nie będzie, wtedy rzeczywiście ilość sprzedawanych mieszkań może spaść.

Prognozuje się również, że dostęp do tanich mieszkań na wynajem może spowodować obniżenie wartości nieruchomości. Dla osób spłacających kredyt za mieszkanie nie byłaby to dobra wiadomość, ponieważ banki mogłyby wtedy zażądać od nich dodatkowego zabezpieczenia pożyczki. Ponadto, w takim wypadku deweloperzy mogą poczuć presję klientów, którzy będą domagać się niższych cen, szczególnie tam gdzie program będzie wdrażany intensywnie i na dużą skalę.
Z drugiej strony niższe ceny za najem mogą skutkować większą mogilnością pracowników, którzy do tej pory niechętnie zmieniali miejsca pracy z uwagi na duże koszty utrzymania się w innym mieście.

Podobne programy od lat z powodzeniem funkcjonują w krajach zachodnich, gdzie ilość wynajmowanych mieszkań jest o wiele większa niż w Polsce. Jaki wpływ program będzie miał na rynek krajowy okaże się dopiero po jego wejściu w życie, albo chociaż po przedstawieniu większej ilości szczegółów, czego rząd na razie nie robi.

Co dzieje się z umową najmu w przypadku śmierci najemcy?

Umowa najmu może być zawarta na czas określony, jednak pewne nieprzewidziane zdarzenia mogą wpłynąć na jej bieg, czego przykładem jest śmierć najemcy, która jednak nie zawsze oznacza koniec umowy, ale u nieświadomego wynajmującego może wywołać dezorientację. Ważne więc, aby wiedzieć, jak śmierć najemcy wpływa na umowę najmu, szczególnie że jest to wpływ odmienny przy wynajmie mieszkania i lokalu użytkowego.

Wynajem mieszkania.

Umowa najmu mieszkania zawierana jest w celu zapewnienia warunków mieszkaniowych najemcy i ewentualnie osobom z nim zamieszkującym. Śmierci najemcy powoduje, że osoby te wstępują w stosunek najmu w miejsce zmarłego, co dzieje się z mocy prawa i nie wymaga żadnych oświadczeń, dodatkowych umów czy aneksów. Nie ma przy tym znaczenia, czy osoby te dziedziczyłyby po zmarłym zgodnie z przepisami prawa spadkowego, a ważny jest jedynie fakt zamieszkiwania z nim, a także odpowiedni stopień bliskości. W efekcie umowa najmu obowiązuje nadal, jednak zmienia się strona najmująca. Kodeks cywilny przedstawia zamknięty katalog osób, które mogą wstąpić w prawa zmarłego najemcy, a należą do nich:

– małżonek, jeśli nie był współnajemcą,

– jego dzieci,

– dzieci współmałżonka najemcy,

– osoby niewymienione wyżej, w stosunku do których najemca był zobowiązany do świadczeń alimentacyjnych,

– osoba pozostająca we wspólnym pożyciu z najemcą.

Aby w prawa i obowiązki najemcy mógł wejść małżonek konieczne jest istnienie małżeństwa w chwili jego śmierci, przy czym prawo to obowiązuje nawet w przypadku orzeczonej separacji, czy zupełnego rozkładu pożycia między małżonkami. Aby w prawa te mogły wstąpić dzieci, zarówno własne, przysposobione, przybrane czy dzieci współmałżonka, muszą stale zamieszkiwać z najemcą w chwili jego śmierci. Podobnie jak osoba uprawniona do świadczeń alimentacyjnych należnych od zmarłego.

Jeśli zaś chodzi o osobę pozostającą z nim we wspólny pożyciu, to wejście w stosunek najmu będzie jej przysługiwało jeśli łącznie zostaną spełnione następujące przesłanki:

– prowadziła z najemcą wspólne gospodarstwo domowe,

– pozostawała z nim w więzi uczuciowej i fizycznej,

– pozostawała z nim w więzi gospodarczej.

 

Brak którejkolwiek z nich wyklucza skorzystanie z tego prawa.

W prawa i obowiązki najemcy może wstąpić jednocześnie kilka osób, jednak stanie się tak w sytuacji, gdy umowa najmu została podpisana wyłącznie ze zmarłym. Jeśli natomiast umowę zawarto z kilkoma osobami, to wtedy jest ona kontynuowana, a udział w najmie po zmarłym przypadać im będzie proporcjonalnie. Nowemu najemcy przysługuje również zwrot kaucji zabezpieczającej jaką uiścił zmarły.

Osoby, które weszły w stosunek najmu mogą umowę wypowiedzieć przy zachowaniu terminów ustawowych, a wynajmujący musi takie wypowiedzenie przyjąć, nawet jeśli umowa była zawarta na czas oznaczony. Jeśli natomiast brak jest osób wstępujących w prawa zmarłego, umowa wygasa z mocy prawa, a wynajmujący nie może dochodzić roszczeń powstałych po śmierci najemcy od jego spadkobierców. Jednak jeśli najemca pozostawił po sobie długi, są one dziedziczone zgodnie z prawem spadkowym, a właścicielowi mieszkania będzie przysługiwało roszczenie w tym zakresie od spadkobierców zmarłego. Należy jednak pamiętać, że przy rozliczeniach trzeba uwzględnić kaucję zabezpieczającą oraz koszty poniesione przez najemcę na nakłady, do których zwrotu mają prawo dziedziczące po nim osoby.

Wynajem lokalu użytkowego. 

Śmierć najemcy powoduje odmienną sytuację w przypadku najmu lokalu użytkowego, ale także innych nieruchomości o przeznaczeniu niemieszkalnym, np. garażu czy piwnicy. Jeśli jest to osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą jej śmierć skutkuje włączeniem praw wynikających z umowy najmu do masy spadkowej. Prawo to podlega dziedziczeniu na zasadach określonych w prawie spadkowym. Jeśli więc najemca pozostawił po sobie testament, spadkobiercami będą osoby w nim ujęte, jeśli takiego dokumentu nie ma, to nastąpi dziedziczenie z ustawy.

Wynajmujący nie może w tym wypadku żądać rozwiązania umowy, ale może żądać zapłaty należnych mu świadczeń od spadkobierców zmarłego. Dodatkowo przysługuje mu prawo zastawu na rzeczach znajdujących się w lokalu, co może uczynić w celu zabezpieczenia na wypadek problemów z płatnościami. Spadkobiercy natomiast odpowiadają wobec wynajmującego za zobowiązania najemcy powstałe przed śmiercią, ponieważ długi również stają się składnikiem masy spadkowej.

Jak przygotować mieszkanie na wynajem?

Przygotowanie mieszkania do wynajęcia dla własnego bezpieczeństwa i wygody najlepiej zlecić profesjonalnemu pośrednikowi, jednakże wynajmujący, czyli jednocześnie jego właściciel, powinien ze swojej strony dołożyć wszelkich starań, by poszukiwanie najemcy poszło szybko i sprawnie. Innymi słowy powinien uczynić nieruchomość atrakcyjną dla potencjalnego najemcy.

W tym lakonicznym na pozór stwierdzeniu zawiera się bardzo dużo treści. Przygotowanie mieszkania do wynajęcia należy przeprowadzić tak, by w morzu ofert dostępnych na rynku to właśnie ono zostało zauważone. Trzeba więc zacząć od określenia grupy docelowej, której nasza oferta będzie dedykowana. Inaczej należy przygotować mieszkanie dla grupy studentów, inaczej dla rodziny, a jeszcze inaczej dla biznesmena, który będzie się w nim pojawiał przy okazji wykonywania obowiązków zawodowych.

Dla studentów powinno się więc przygotować tyle łóżek, by ilość osób wynajmujących miała wystarczającą przestrzeń do komfortowego życia. Dla każdego powinna być przewidziana szafa, stolik lub szafka nocna, a w mieszkaniu wydzielone miejsce do nauki. Wyposażenie mieszkania w sprzęty RTV i AGD zależy od indywidualnego uznania wynajmującego lub ustaleń stron, jednak należy mieć na uwadze, że najważniejszym kryterium jakim kieruje się ta grupa docelowa jest cena. Nie ma więc sensu podnoszenie standardu dodatkowym wyposażeniem, bez którego można się obejść, a które spowoduje tylko większy koszt najmu.

Przygotowanie mieszkania do wynajęcia
dla rodzinny powinno zapewniać oddzielną przestrzeń dla rodziców i dziecka, dodatkowo wskazany jest wspólny pokój, np. salon czy otwarta kuchnia połączona z salonem. Tacy klienci często cenią sobie dodatkowe usprawnienia, np. suszarkę czy zmywarkę, za które są skłonni dodatkowo zapłacić. Co do wyposażenia w naczynia czy sztućce, podobnie jak w pierwszym przypadku, strony powinny się po prostu dogadać, wielu najemców jest bowiem „samowystarczalnych” a dodatkowe rzeczy zabierałyby im tylko miejsce.

Jeśli przeznaczeniem mieszkania ma być wynajem dla klientów biznesowych, np. firm, które chcą zapewnić takie miejsce swoim pracownikom, mieszkanie powinno być w pełni wyposażone i przygotowane do zamieszkania, bez konieczności przywożenia dodatkowych rzeczy. Osoby podróżujące w celach zawodowych traktują takie mieszkanie jak hotel, w związku z tym powinny mieć zapewnione wszystkie niezbędne przedmioty, tj. czyste ręczniki, pościel, naczynia oraz udogodnienia, np. dostęp do internetu.

Podobnie wygląda sytuacja w przypadku najmowania mieszkania turystom, którzy przyjeżdżając na wakacje, nie wiozą ze sobą kompletu talerzy czy sztućców. Czysta pościel i ręczniki również będą atutem.

W każdym przypadku mieszkanie powinno być dokładnie posprzątane. Jeśli poprzedni najem był długoterminowy, warto dodatkowo je odświeżyć przed pokazaniem kolejnym potencjalnym klientom. Należy usunąć z niego wszystkie rzeczy osobiste oraz wszystko to, co mogłoby zabierać miejsce na rzeczy nowych lokatorów, czyli wspomniane wyposażenie, z którego nie będą korzystać.

Oczywiście stan instalacji, mebli i sprzętów powinien nie budzić zastrzeżeń, wszystko musi być czyste i sprawne. Wykańczając nieruchomość warto postawić na kolory stonowane, ponieważ takie odcienie przyszły lokator będzie mógł najszybciej dostosować do swoich preferencji estetycznych. Ponadto są one najbardziej neutralne i „nie rażą” jak niektóre jaskrawe barwy, które przecież nie muszą się każdemu podobać.

W tym przypadku, podobnie jak podczas spotkania dwóch osób, liczy się pierwsze wrażenie, dlatego warto zadbać, by było jak najlepsze.

Najem okazjonalny

Najem okazjonalny – czy warto zastosować taką formę?

Przepisy prawa nie narzucają na umowy najmu obowiązku sporządzania ich w formie pisemnej, o ile nie zostały zawarte na czas dłuższy niż rok. Takie umowy bowiem muszą już mieć formę pisemną. Dodatkowo polskie prawodawstwo przewiduje swobodę kontraktowania, co oznacza, że strony stosunku najmu mogą dowolnie kształtować treść umowy, oczywiście w granicach obowiązującego prawa. Jednakże dla własnego bezpieczeństwa, czyli głównie w celach dowodowych, a także dla potwierdzenia dokonanych ustaleń oraz ochrony zarówno praw najemcy jak i wynajmującego zaleca się, aby umowa taka w każdym przypadku, bez wyjątku, była zawierana pisemnie. Wynajmujący, aby dodatkowo zwiększyć swoje bezpieczeństwo oraz zminimalizować ryzyko związane z najmem, może zażądać sporządzenia umowy najmu okazjonalnego.

Najem okazjonalny – co to właściwie jest?

Najem okazjonalny jest szczególną formą umowy najmu, która dla swej ważności musi zostać sporządzona w formie aktu notarialnego oraz zgłoszona w urzędzie skarbowym, a najemca od uzyskanego z niej przychodu musi odprowadzać podatek dochodowy. Na pierwszy rzut oka może wydawać się to zbędnym wydatkiem – notariusz kosztuje, i kto to słyszał, żeby płacić podatek od najmu?

Otóż, mimo iż wiąże się to z dodatkowymi kosztami, to wynikają z tego również pewne przywileje. Głównym założeniem takiej umowy jest bowiem obowiązek wskazania przez najemcę adresu, pod który wyprowadzi się po zakończeniu lub rozwiązaniu umowy najmu. Dodatkowo musi on przedstawić pozwolenie osoby, która pod tym adresem zamieszkuje lub posiada tytuł prawny do wskazanej nieruchomości. Poza tym umowa taka posiada wszystkie postanowienia wymagane dla tradycyjnej umowy najmu.

Można pomyśleć – dlaczego ma mnie interesować gdzie wyprowadzi się najemca po zakończeniu umowy? Dlatego, że najemcy nie zawsze tak chętnie opuszczają lokal gdy umowa dobiegnie końca. A w związku z obowiązującym prawem ochrony lokatorów, wynajmujący nie może w takim wypadku wejść do swojej nieruchomości i nieuczciwego lokatora po prostu z niej wyrzucić. Zasada przeciwdziałania bezdomności zakazuje takiego postępowania, a właściciel mieszkania czy lokalu mógłby być w takim wypadku narażony na konsekwencje w związku z nieuprawnionym wyrzuceniem byłego już najemcy na bruk. Brzmi absurdalnie – właściciel nie może chronić swojego prawa własności, a dodatkowo musi znosić związane z tym uciążliwości, czyli obecność lokatora, który nie zawsze chętnie w takim przypadku płaci należny czynsz. Jednak wynajmującemu pozostaje jedynie wszczęcie procedury eksmisyjnej, która łącznie z postępowaniem sądowym, postępowaniem prowadzonym przez komornika oraz oczekiwaniem na lokal zastępczy, który w niektórych przypadkach jest przyznawany, może trwać wiele miesięcy, a nawet lat.

Najem okazjonalny znacznie tę procedurę przyspiesza, ponieważ zawiera dodatkowo oświadczenie najemcy o dobrowolnym poddaniu się egzekucji. W takim wypadku, w razie potrzeby, wynajmujący składa do sądu wniosek o nadanie klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu. Nie musi więc składać pozwu, czekać na wydanie wyroku, jego uprawomocnienie i dopiero wtedy wnioskować o nadanie mu klauzuli. Pomija więc tym samym kilka miesięcy procesu sądowego.

Ze względu na zwiększone formalności oraz dodatkowe opłaty, wielu najemców nie chce zgodzić się na podpisanie umowy najmu okazjonalnego. Wynajmujący może zaproponować wtedy podzielenie kosztów po połowie, albo nawet pokrycia ich w całości, w końcu to jego interes ma być tu zabezpieczony wobec uprzywilejowanych praw przysługujących lokatorom na mocy przepisów. Jeśli nadal napotka na opór najemy, warto zastanowić się nad sensem zawierania umowy najmu w ogóle. W końcu jeśli ktoś ma uczciwe intencje, to nie powinien bać się takiej formy, która jest dla niego sankcjonująca wyłącznie w sytuacji, gdy nie wywiązuje się z postanowień umowy oraz nie wyraża woli polubownego załatwienia sprawy.