Potencjał małych mieszkań na rynku wynajmu

Rynek nieruchomości jest branżą, na której mocno odbija się sytuacja demograficzna. Aktualnie w Polsce cały czas spada wskaźnik urodzeń, a zwiększa się liczba singli i bezdzietnych par. W tym rankingu jesteśmy na pierwszym miejscu w Europie. Bezdzietne pary to nie tylko młode małżeństwa, które nie posiadają dzieci, ale również starsze pary, których potomstwo już opuściło rodzinne gniazdo. Zarówno oni jak i osoby żyjące samotnie mają podobne potrzeby mieszkaniowe – szukają nieruchomości niezbyt dużych, jedno i dwupokojowych mieszkań, gwarantujących wystarczającą ilość przestrzeni, których koszt utrzymania nie będzie zbyt wysoki.

Deweloperzy już zaczęli wprowadzać do swoich inwestycji więcej małych mieszkań, o powierzchni 20-55 m2, na które znajdują coraz więcej nabywców. A zainteresowanie nimi będzie wyłącznie rosło. Natomiast w związku z zaostrzeniem wymogów dotyczących wkładu własnego przy kredycie hipotecznym, od nowego roku uzyskanie pożyczki będzie jeszcze trudniejsze. Oznacza to, że część osób będzie zmuszona zrezygnować z zakupu na rzecz najmu. Jeśli więc rozważacie zakup mieszkania pod wynajem, warto zastanowić się nad takim właśnie metrażem.

Mieszkania o takiej powierzchni można z powodzeniem znaleźć również na rynku wtórnym. Ich cena, ze względu na mniejszy metraż, będzie niższa w porównaniu do nieruchomości trzypokojowych i większych. Oznacza to niższy koszt początkowy inwestycji. Jednopokojowe kawalerki są z reguły najtańsze, jeśli jednak posiadają odpowiednio dużą powierzchnię można w nich wygospodarować dodatkową przestrzeń na kolejny pokój, co stworzy o wiele atrakcyjniejszą w oczach potencjalnych najemców nieruchomość. Ponadto mniejsze mieszkanie to niższe koszty obsługi inwestycji – mniejsza powierzchnia ścian do odświeżenia, mniejsza ilość mebli i sprzętów, w które trzeba je wyposażyć a po jakimś czasie zmienić. Przy tym stopa zwrotu nie wypada gorzej niż w przypadku mieszkań większych.

Zakup nieruchomości na wynajem to inwestycja długoterminowa, a jej zwrot rozłożony jest czasem nawet na kilkadziesiąt lat, dlatego nie można przy tym ignorować takich kwestii jak  dane statystyczne oraz prognozy demograficzne. Przed wyborem lokalizacji należy je dodatkowo przeanalizować pod względem regionalizacji zjawiska. Największa ilość bezdzietnych par oraz singli jako miejsce do życia wybiera bowiem duże aglomeracje i miasta, w których rynek pracy jest perspektywiczny. Dodatkowo umiejscowienie inwestycji w miejscu atrakcyjnym turystycznie umożliwia alternatywne rozwiązanie – wynajem mieszkania w sezonie za dużo atrakcyjniejsze stawki.

Rozpoczynając przygodę z wynajmem warto więc czasem wyjrzeć poza granice własnego regionu, i skorzystać z różnorodności rynków nieruchomości.