Od przyszłego roku podrożeje budowa domu.

Z nowym rokiem wejdą w życie nowe przepisy dotyczące budowania domów jednorodzinnych i zwiększenia ich energooszczędności. W nowopowstających budynkach trzeba będzie odtąd ograniczać produkcję i przedostawanie się do atmosfery dwutlenku węgla. Dalsze obostrzenia będą obowiązywać od 2021 roku. Jak to przełoży się na koszty budowy?

Zmiany są konsekwencją przyjęcia unijnych dyrektyw oraz szerszego planu ujednolicenia przepisów poszczególnych państw członkowskich w tym zakresie. Celem natomiast jest ograniczenie emisji szkodliwych substancji do środowiska. Nowelizacje przepisów dążyć będą do niemal zupełnego ograniczenia zużywania energii już od roku 2021.

Pierwsze restrykcje wprowadzono już w 2014 roku – budynki ogrzewane paliwem nieekologicznym musiały być dobrze ocieplone, by zużywanie energii do wytwarzania ciepła było jak najmniejsze. Jednak od stycznia 2017 nie wystarczy już zastosowanie odpowiedniej izolacji, wstawienie szczelnych okien i drzwi. Aby budynki spełniały zaostrzone wymagania techniczne będą wymagały instalacji nowoczesnych systemów grzewczych i wentylacyjnych. Oznacza to, że praca tradycyjnego pieca będzie musiała być wspomagana energią pozyskaną z paneli słonecznych lub pomp ciepła, które pozyskują ją z gruntu. W piecach zakazane będzie używanie paliwa na korzyść biomasy. Jednakże takie rozwiązania będą musiały być dobrze zaplanowane, ponieważ wspomagające je systemy pomocnicze z reguły działają „na prąd”, którego wytwarzanie i zużycie również ma być ograniczone. Standardową wentylację, która niestety powoduje duże straty ciepła, trzeba będzie wymienić na wentylację mechaniczną z rekuperacją, czyli umożliwiającą odzyskiwanie ciepła.

Kierunek zmian należy oceniać pozytywnie. Budownictwo jest bowiem jedną z najbardziej inwazyjnych dziedzin, która powoduje w środowisku naturalnym nieodwracalne zmiany. Domy ekologiczne buduje się na całym świecie od lat, dążąc do jak najmniejszego zużycia przez nie energii oraz zminimalizowania emisji spalin. Plusem takiego budownictwa jest fakt, że stosuje się tu systemy wspomagane źródłami naturalny – np. ciepło i prąd pozyskiwane są z gruntu i słońca, co przekłada się na niższe opłaty eksploatacyjne. Jednakże sama budowa, zakup i montaż tych urządzeń mogą znacznie zwiększyć koszty budowy.

Od stycznia wybudowanie domu będzie wymagało posiadania sporo większych środków niż dotychczas, tym bardziej, że zwiększają się też wymagania dotyczące kredytów hipotecznych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *